W zeszłym tygodniu zapytałam na Instagramie i w kilku grupach podróżniczych o miejsca, które trzeba odwiedzić w Polsce, gdy wszystko wróci do normy. Zebrałam wszystkie odpowiedzi, podliczyłam głosy i stworzyłam listę miejsc, które zostały wymienione najczęściej.

Jest to oczywiście bardzo subiektywny ranking. Niemniej jednak, jego przygotowanie sprawiło mi wiele radości.Przeniosłam wszystkie swoje myśli w całkowicie inną rzeczywistość i odbyłam wirtualną podróż po najpiękniejszych zakątkach naszego kraju. Ciebie zachęcam do tego samego!

No to lecimy.

Bez dwóch zdań prym wiodą Bieszczady.

1.Bieszczadzki Park Narodowy

Ciężko policzyć, który rok z rzędu wzdycham z zachwytu oglądając jesienne zdjęcia zrobione w Bieszczadach. Jak widać, nie tylko ja 😉

Podobno popularność tego miejsca sprawiła, że dzisiejsze Bieszczady dalekie są od totalnej dziczy pozbawionej wszechobecnej komercji. Wierzę jednak, że wciąż można zachwycić się tam magią gór, znaleźć skrawki przestrzeni wolnej od człowieka i oderwać się od rzeczywistości.

Optymistycznie, mam nadzieję, że w sierpniu dotrzemy w Bieszczady ponieważ są one częścią wyprawy rowerowej po Polsce na którą się wybieramy. Mimo tego, już dzisiaj planuje dodatkowy wyjazd w ten rejon kraju. Nie wyobrażam sobie bowiem wizyty w Bieszczadach bez długich spacerów po połoninach, bez magicznych zachodów słońca i drewnianej chatki pośrodku niczego.

Film: Jacek Drofiak

2. Podlasie

Chciałam napisać coś mądrego, ale biorąc pod uwagę fakt iż całkowicie nie znam tego rejonu Polski wklejam tutaj przepiękny filmik. Podlasie, zaraz po Bieszczadach było najczęściej polecanym miejscem do odwiedzenia w Polsce. Dlaczego? Obejrzyj materiał przygotowany przez Podlaską Regionalną Organizację Turystyczną, a wszystko stanie się jasne 🙂

3. Mazury

Mazury cud natury- to chyba najbardziej trafne powiedzenie opisujące ten region Polski. Ponad dwa i pół tysiąca urokliwych jezior przyciąga miłośników przyrody, fanów żeglarstwa i innych sportów wodnych. Zobacz jak wygląda Kraina Wielkich Jezior z lotu ptaka.

Zdjęcia i montaż: Daniel Truszkowski

Trzy kolejne propozycje były na równi popularne dlatego postanowiłam zapisać je w kolejności alfabetycznej.

4. Karkonoski Park Narodowy

KPN przyciąga turystów przez okrągły rok. Jednak dwa najpopularniejsze okresy odwiedzin przypadają na lato i zimę. Zimą, w Karkonosze przyjeżdzają osoby korzystające ze stoków w Karpaczu i Szklarskiej Porębie. Duża część turystów decyduje się również  na piesze, górskie wędrówki, które ze względu na ukształtowanie terenu są przyjazne również dla osób z mniejszą sprawnością fizyczną.

Najbardziej popularną atrakcją turystyczną Karkonoszy jest Śnieżka, jednak jak podkreślają pracownicy, KPN kryje w sobie całą masę innych, często pomijanych perełek. Na terenie całego parku znajduje się bowiem aż 120 km szlaków turystycznych z czego trasa na Śnieżkę zajmuje tylko 6 km. Planując wyjazd, zdecydowanie warto wybrać te mniej oblegane ścieżki.

Niewątpliwą zaletą Karkonoszy, podkreślaną przez turystów są nie tylko piękne widoki, ale także łatwość zdobywania górskich szczytów.

5. Pieniński Park Narodowy

Słynące z masywu Trzech Koron i organizowanych od 1832 roku słynnych spływów przełomem Dunajca- Pieniny, to kolejna propozycja, którą warto wziąć pod uwagę. Odsyłam Cię do relacji z weekendowej wycieczki na którą wybraliśmy się z Patrykiem z okazji trzeciej rocznicy ślubu 🙂

6. Tatrzański Park Narodowy

Tatry- czy czyta mnie ktoś komu trzeba przedstawiać to miejsce? Osobiście nie mogę doczekać się całodziennej wędrówki, która z jednej strony da mi popalić, a z drugiej jak zwykle zachwyci fenomenalnymi widokami. Góry o charakterze alpejskim, pełne wymagających szczytów, stromych grani, malowniczych stawów, dolin i przełęczy. Tatry to miejsce w którym odnajdzie się zarówno początkujący jak i najbardziej wymagający turysta.

7. Pomorze

Jako mała dziewczynka co roku na przełomie lipca i sierpnia wyjeżdżałam z rodzicami nad polskie morze. Kilkukrotnie wypoczywaliśmy w niewielkiej wtedy miejscowości Sarbinowo zwiedzając jednocześnie polskie wybrzeże. Moja miłość do Bałtyku trwa do dzisiaj i jest na tyle mocna, że bywam nad nim każdego roku. Spacery po plaży, nadmorskie lasy, szum fal i bezkres morza- nic więcej mi nie potrzeba. Ciebie również zachęcam do wyjazdu w północne rejony Polski. Tamtejsze tereny mają do zaoferowania znacznie więcej niż zatłoczone mola, parawany na plaży i budki z goframi 😉

Myślę, że niebawem na blogu pojawi się wpis dedykowany polecanym przeze mnie miejscom nad polskim morzem.

Troch się rozmarzyłam, ale… idziemy dalej!

8. Park Narodowy Gór Stołowych i Kotlina Kłodzka

Wschodnia część Gór Stołowych wraz z ich najwyższym szczytem (Szczeliniec Wielki 919 m n.p.m.) położona jest w województwie dolnośląskim. Tamtejszy Park Narodowy to podobno jedno z najbardziej tajemniczych pasm górskich w Polsce. Nietypowe formacje skalne sprawiają, że Góry Stołowe są niezwykle fascynujące, przede wszystkim unikatowe.

Jeżeli chodzi o Kotlinę Kłodzką to poprosiłam moją koleżankę Anitę, która jest pilotką wycieczek, o opisanie tego miejsca w trzech słowach.  Nie było to łatwe zadanie, bo o Kotlinie Kłodzkiej, a szerzej o Ziemi Kłodzkiej można opowiadać godzinami. W trzech słowach Anita ujęła to tak:

• magia= niesamowite widoki;
• potęga= twierdze i zakony;
• bogactwo= różnorodność wśród której każdy znajdzie coś dla siebie.

To osiem najczęściej wymienianych miejsc, w które po zakończeniu pandemii ruszą prawdziwe tłumy 😉 Jeżeli nie lubisz tłoku, warto zapoznać się z poniższymi propozycjami, które również pojawiały się w odpowiedziach:

• Jura Krakowsko- Częstochowska i Szlak Orlich Gniazd
• Gorczański Park Narodowy
• Roztoczański Park Narodowy
• Toruń (najczęściej wymieniane miasto)
• Szlak Piastowski
• Beskidy (serdecznie zapraszamy w nasze rejony!)
• Sandomierz
• Kazimierz Dolny

Na tym kończę dzisiejszą listę. Musisz przyznać, że pojawiło się tutaj całkiem sporo ciekawych propozycji, które są tylko cząstką tego co oferuje nasz cudowny kraj!

Jeżeli masz inne pomysły koniecznie daj znać w komentarzu!

Do poczytania,

Kasia!